Podeszłam sceptycznie do tego programu, jednak będąc na zakręcie w swoim życiu, szukałam pomocy wszędzie. Dlatego też pojawiłam się tutaj i nie żałuję. Wiem, że jestem na początku swojej drogi, że jeszcze dużo mam do przepracowania, ale to, co udało mi się przerobić do tej pory, wewnętrznie mnie ukoiło.
Daje nadzieję i wiarę, że może być dobrze. Zagubienie w swoim życiu odczuwałam jako porażkę, ale tutaj dowiedziałam się, że to, co się dzieje nie jest tak do końca tylko moja wina, a złożonymi problemami z przeszłości. Transy pomagają mi to zrozumieć, mimo że jeszcze nie ogarniam ich jak należy, ale walczę. Wcześniej przed Adepta miałam 3 spotkania z Jakubem, który zrobił mega robotę w mojej głowie. Z czystym sumieniem mogę polecić to każdemu. Każdy, kto poszukuje siebie, swojego celu odnajdzie tutaj wsparcie i pomoc. Tak jak Paweł powiedział, może to wydawać się pogmatwane, niezrozumiałe, ale nasz umysł nie pozwoli nam zrobić krzywdy, a może wiele pomoc. Warto walczyć o siebie, a transy robić jak nam podpowiada umysł. I trenować. Nie wszystko jest takie trudne, jak nam się wydaje. Plemię pomaga spojrzeć w inny sposób na świat, pomaga go zrozumieć. Kto nie ryzykuje, nie próbuje, nie walczy – nie pije szampana hehe. Pozdrawiam i gorąco polecam.